- To nie jest ważne - odpowiedziałam oschle - Ważne jest to, kim jesteś i w jakich zamiarach tu przybyłaś. Odrzuciłam włosy do tyłu. Spojrzałam na dziewczynę, odrywając wzrok od tafli wody. Była zagubiona, widać to po niej.
- Nie wiem jak tu się znalazłam. - Jej oczy nabrały smutnego wyrazu, zaraz później cała twarz. Poważnie spojrzałam na dziewczynę. Ona odwróciła wzrok.
- Chodź za mną. - Powiedziałam i poszłam dalej. Dziewczyna zerwała się z miejsca.
- Mogę znać twoje imię? Ja jestem Abandon.
- Octavia. - Odpowiedziałam bezbarwnym tonem. Moje pytania były zbędne. Doskonale wiedziałam kim jest, jak ma na imię. Moc czytania w myślach, dzisiaj się przydała. Musiałam jakoś zacząć rozmowę.
- Wiesz chociaż, gdzie się znajdujesz? - Zapytałam, przerywając ciszę.
- Nie.. Nie do końca. - Westchnęła.
- Znajdujesz się na terenach Watachy Croyance Lourd. - Powiedziałam nie patrząc w Jej stronę.
- Czyli.. Ty wiesz że nie jestem..
- ..Człowiekiem? Oczywiście że wiem. - Powiedziałam miłym tonem. - Możemy zmienić swoją postać? Nie lubię być w ludzkiej skórze..
Abandon kiwnęła głową, a po chwili nasze postacie się zmieniły.
- Jestem alfą tej watahy, oraz chciałabym cię zaprosić do dołączenia. - Powiedziałam stając obok niej. - Więc?
<Oluś? XD>
- Mogę znać twoje imię? Ja jestem Abandon.
- Octavia. - Odpowiedziałam bezbarwnym tonem. Moje pytania były zbędne. Doskonale wiedziałam kim jest, jak ma na imię. Moc czytania w myślach, dzisiaj się przydała. Musiałam jakoś zacząć rozmowę.
- Wiesz chociaż, gdzie się znajdujesz? - Zapytałam, przerywając ciszę.
- Nie.. Nie do końca. - Westchnęła.
- Znajdujesz się na terenach Watachy Croyance Lourd. - Powiedziałam nie patrząc w Jej stronę.
- Czyli.. Ty wiesz że nie jestem..
- ..Człowiekiem? Oczywiście że wiem. - Powiedziałam miłym tonem. - Możemy zmienić swoją postać? Nie lubię być w ludzkiej skórze..
Abandon kiwnęła głową, a po chwili nasze postacie się zmieniły.
- Jestem alfą tej watahy, oraz chciałabym cię zaprosić do dołączenia. - Powiedziałam stając obok niej. - Więc?
<Oluś? XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz